Cytat z posta - autor: Mav_’
> Nie no masz rację. Przecież STALKER to nie jest gra komputerowa kategorii FPS tylko kompot ze śliwek.
suszonych!
Cytat z posta - autor: bonehunter
> Cytat z posta - autor: przodownik pracy
> > Zbyt wysoko się ocenia stare gry. Pamiętasz jakiś klimat, grywalność, chujwieco, a fakty są takie że byłeś młody, chuja widziałeś na oczy i wymagania miałeś inne (w szczególnośći mniejsze). Być może niektóre ze starych gier nadal by Ci się podobały, ale większość z tego w co się grało za młodu to syf, wbrew obiegowym opiniom.
>
>
>
>
>
>
> Moze i czlowiek mial inne wymagania ale bez przesady, nie mozna odmowic tamtym gra grywalnosci.
Dlaczego nie? Może niektóre były grywalne, nie wiem. Pisałem już na ten temat, ale spróbuję jeszcze raz. Oczywiście to tylko moja wygrzebana na pałę teza, być może to kompletne bzdury, no ale od czego jest "dyskusja" w internecie. :]
Przyjmijmy, że ktoś lubi FPS.
Jak mniemam w typowym przypadku na tym forum w czasach doomów itp. ludzie mieli jednocyfrowy wiek lub początki dwucyfrowego. Gier pewnego typu wcale nie było dużo, a przynajmniej nie było dostępu do wszystkiego jak leci. No więc taki młody człowiek miał milion platformówek, ale może 2-3 FPSy. Jeżeli któryś był wystarczająco niespierdolony, nagle zaczynało się w niego grać i grac.
I teraz, po np. 15 latach ogarnia człowieka nostalgia, cośtam sobie pogrywa bo czemu nie. I teraz wystarczy nam rozróżnienie 3 wariantów:
a) gra jest kompletnie zjebana i szybko mu przechodzi
b) gra jest wystarczająco niezjebana żeby przebić sentyment i mu nie przechodzi
c) gra jest faktycznie niezla i mu nie przechodzi.
W wariancie a) chujowość gry przerosła sentyment. W pozostałych dwóch ciężko ocenić tę grę takimi samymi kryteriami jakimi oceniłbyś dowolną inną przez wspomniany sentyment. No więc dla oczywiście chujowej gry stwierdasz chujowość, w pozostałych przypadkach nie umiesz ocenić. Być może jest strasznym gównem, a być może jest najlepszą @#$% grą wszechczasów. Nie wiesz.
No i dla wielu starych gier udalo mi się stwierdzić ich chujowość po czasie.
> Teraz to w grach chodzi o grafike i nic wiecej, z kazdym rokiem gry sa coraz latwiejsze, coraz mniej czlowiek ma do powiedzenia, wiecej jakis filmikow sie oglada.
Przyjmijmy, że faktycznie tak jest (ja nie mam pojęcia). Z tego nijak nie wynika że starsze gry były dobre. Może były lepsze niż to co jest teraz, ale niekoniecznie dobre.