ja @#$% krisiu/grave/nile na jednej scenie ;o
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
ja @#$% krisiu/grave/nile na jednej scenie ;o
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
muzycznie zajebisty ale wizerunek sceniczy w ogole mi nie podchodzi. wole posluchac jakiegos koncertu niz ogladac ;p
Ja jako fan tego absolutnie genialnego artysty, po prostu muszę tam wylądować^^
\m/
teraz cwaniakujesz a jutro sciagniesz best of
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
O)))satan napisał:
> teraz cwaniakujesz a jutro sciagniesz best of
Ahahaha :D
edit:
Kiedys lubilem, potem jakos wyroslem, chociaz taki Mechanical Animals, czy Antichrist Superstar to swietne plyty. Pozniejsze wynalazki do mnie nie docieraja za bardzo. Nie przepadam za bronieniem wlasnej muzyki smiesznymi ciuchami i robieniem skandali, ale coz - jego szczudla zawsze byly lepsze niz te jebane kolce, miecze i skóry u powermetalowcow ;p.
Lobuza zostaw - on zna dobrom mózyge !
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
niedawno mozna bylo podziwiac w necie zdjecia mansona i kerrego na jednej scenie + biblii podpisanej przez obu panow. ciagoty kerrego do amerykanskiego new metalu byly oczywiste od diabolous... ale zeby az tak :\
edit:
znalazlem
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
4lko - sie wie, to co znam zajebiste, reszta chujowa
kerry i manson, omg
Tak, nowe płyty średnio do mnie trafiają również, ale takie hollywood...^^
Manson i King to jedno do drugiego nie pasuje. Ale, co zrobić, mieli przecież razem trasę:P
\m/
Fabian napisał:
> kerry i manson, omg
Fabian napisał:
> Czujecie nadchodzaca plyte Slayera? U KNOW!
;p
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
ror, jeden zajebisty kawalek i dwa srednie. hmhm jedyne co mi przychodzi do glowy to to ze plyta bedzie zajebista i tak ;
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Ja też myślę, że Slayer skopie dupska nowym albumem... Chociaż, nie liczę, że stwierdzę, że to mój ulubiony album:icon_twisted:
\m/
Nowy Slayer - miejscami srogi, miejscami młodzieżowy, generalnie jest ok. Czasami zalatuje South Of Heaven. Najlepszy imo ich album w tym tysiącleciu.
jedynie beauty through orderzalatuje south of heaven, sa nawet podobne patenty reszta to w mniejszym lub wiekszym stopniu takie szybszedivine intervention z lepszym perkusista, a najlepsza ich plyta w tym tysiac leciu jest god hates us all. nie wiem czemu tyle ludzi nie docenia tego albumu. generalnie lombardo niszczy -,-
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
lombardo niszczy, czuc surowice na tej plycie, czuc slayera, niczego innego niz rozpierdol sie nie spodziewalem
Na God Hates Us All to jest tylko kilka luźnych (i momentami niebezpiecznie skocznych) kawałków Hannemana i masa wypełniaczy Kinga zafascynowanego slipknotami :\ Do tego Araya się drze na siłę jak opętany, a gardła już nie ma.
Diabolus In Musica - to dopiero niedoceniany album :d
tych slipknotow to wiecej jest na diabolous in musica niz na god hates us all :D nie wiem jak mozna nie doceniac tej plyty. to jest soniczna przemoc. thrashowy album 21 wieku
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Jak GHUA ma zachwycać, jak nie zachwyca :D
Specjalnie napisałem o Diabolusie: był on radykalniejszym eksperymentem z 'nowocześniejszymi' brzmieniami, ale z tą różnicą, że się udał. A że fani go nie zaakceptowali, to potem otrzymali, co chcieli: coraz większą dawkę monotonnych kompozycji Kinga na GHUA i Christ Illusion.
Zrób test: weź sobie największe 'przeboje' Slayera i sprawdź, kto jest ich kompozytorem...