Jeśli jestesmy w temacie wielkich perkusistów, to dodałbym jeszcze Gena Hoglana (kiedys: Dark Angel, Death, Testament; teraz: SYL, nadworny pałker Devina townsenda). Kwalifikuje się do miana ’wielkiego’ zarówno talentem jak i ciałem ;) Ostatnio jest u mnie na pierwszym miejscu rezem z Lombardo, a to za sprawą tego, co wyczynia razem z Devinem Townsendem...
A własnie, słucha ktoś może czegoś tego genialnego paskudnika z Kanady ? Najbardziej znane jest Strapping Young Lad, ale polecam również inne projekty Devina, które często z czadami straszliwymi SYLa nie mają wiele wspólnego. Dla tych co nie znają jeszcze Townsenda - multiinstrumentalisty, wokalisty, kompozytora, , producenta, geniusza, wizjonera... garść mp3:
Strapping Young Lad ( death/trash/industrial/groove...zakręcony metal):
• SYL Strapping jeszcze bez Hoglana, co słychac
• Detox
• Force Fed
• AAA
• Far Beyond Metal - utwór nie wystepujący w wersji studyjnej, jeden z niewielu numerów SYLa z solówką
Physicist (SYL Lite, speed-metal pop songs) Namaste
Ocean Machine Life
Infinity (jedna z ostrzejszych rzeczy Devina, no i świetna gra Hoglana, dla fanów true death/black Norsk Arysk metalu ) Misantrophic Infernal Anus (aka Christeen)
Edit:
Jeszcze zapomniałem o The Devin Townsend Band (bez Hoglana, na składzie sami młodzi muzycy) Storm
jeszcze Terria Canada i jeszcze troche rzeczy ciekawych i interesujacych