Dokładnie Xsi, Sapp walczy w mma jedynie dla pieniędzy. Od jakiegoś czasu, kilku ostatnich walk, kończy sobie w pierwszej rundzie, żeby czasem nie wyjść z ringu za bardzo obitym bo ma ustawione od razu z pięć walk do przodu, co kilka miesięcy (bardzo często jak na profesjonalnego fightera mma)... Jego nazwisko szybko gaśnie, a co za tym idzie za walki dostaje coraz mniej, dlatego właśnie chce wycisnąć z tego tyle kasy ile może, dziwi to kogoś? Mnie nie.
"Nie rozumiem tylko jak mozna bylo zrobic z tego walke wieczoru :E" - mma w Polsce jeszcze 2-3 lata temu było niczym. Tak naprawdę żaden profesjonalny zawodnik, który toczył swoje walki na ringach w Polsce nie dał rady utrzymać się z zarobionych pieniędzy. KSW wypromowało ten sport tutaj między innymi za pomocą tych "showman'ów" jak Mariusz czy Saleta. Dla mnie to również jest śmiech na sali, ale skoro to pomaga rozwijać MMA w Polsce trudno mieć coś przeciwko...
Też nie do końca rozumiem dlaczego Pudzian miał walkę wieczoru (teoretycznie - bo na KSW są dwie walki wieczoru...), ponieważ na początku przed KSW19 to walka Mameda miała być ostatnią. Oglądałem wywiady z organizatorami i tłumaczyli się tym, że chcą prowadzić MMA w stronę jak największego zainteresowania publiczności (co dla mnie jest bardzo zrozumiałe),blabla - standardowa gadka.
Skoro tak na ostatnią chwilę postanowili, że walka Pudziana będzie tą tak jakby drugą walka wieczoru (generalnie w KSW zawsze było tak, że ostatnie dwie walki obie nazywane były walkami wieczoru) widocznie mieli do tego powód, prawdopodobnie za którym stała właśnie oglądalność...
IMHO to jest sytuacja win-win dla wszystkich stron, więc nie mam zbyt dużo przeciwko (na poprzednich KSW z udziałem Mameda i Mariusza naraz to właśnie Mamed miał ostatnią walkę, także...).
EDIT: nie jestem pewien, ale chyba w tym wywiadzie słyszałem jakieś wytłumaczenie sytuacji, w której zdecydowano o przestawieniu kolejności walk wieczoru. Jakby kogoś to interesowało to macie link. :P