ORG

pablo napisał:

> Rambo: Pierwsza krew :)
>
>
> Tak jakoś mnie wzięło by sobie to znowu po kilku latach zobaczyć
>
Bo to kul film jest ;p

Cytat z posta - autor: 4lko
>
> pablo napisał:
> > Rambo: Pierwsza krew :)
> >
> >
> > Tak jakoś mnie wzięło by sobie to znowu po kilku latach zobaczyć
> >
> Bo to kul film jest ;p
>
yep, najlepszy Rambo jaki powstał; pozostałe nie są nawet blisko

Byłem wczoraj na filmie lejdis i powiem tak pierwsza polska komedia od 2-3 lat, która mi się po prostu podobała. Zabawne teksty czasem przejebanie śmieszne momenty no i mąż rzymianin, który rozpierdalał mnie swoim zainteresowaniem niewspominając o bracie chorym na wózku inwalidzkim :FF

No tak, chory koleś na wózku inwalidzkim to kopalnia śmiechu.

Cytat z posta - autor: [yac](%E2%80%99?page=users&run=details&id=4823%E2%80%99)
>
> No tak, chory koleś na wózku inwalidzkim to kopalnia śmiechu.
>
Widziałeś film że tak piszesz? Jeżeli nie to się wcale nie dziwie że tak piszesz, ale gdy zobaczysz to zmienisz zdanie i sam przyznasz mi pewnie rację. Chyba że Ty odbierasz inaczej takie filmy, każdy interpretuje na swój sposób

Oldboy - ciekawa fabula :) polecam
V for Vendetta
Trylogia Bournów ( Tozsamosc, Krucjata, Ultimatum )

Cytat z posta - autor: yac
>
> No tak, chory koleś na wózku inwalidzkim to kopalnia śmiechu.
>
Heh, a zdziwiłbyś się Jacku, jaki niektórzy z nich mają do siebie dystans. Jechaliśmy kiedyś z Marcelem i Szakalem na turniej do Nowego Targu z ekipą łączoną (trójmiasto + Ostróda + Warszawa + Sandomierz) i wśród nas jednym z niegrających był gość na wózku, Walery. Koleś miał takie poczucie humoru, taki dystans i tak zajebiste teksty, że my, choć na początku onieśmieleni nie wiedzieliśmy jak zareagować, mieliśmy z niego bekę przez 3 dni prawie non-stop.
Teksty w stylu "nogi mnie napierdalają jakbym przebiegł maraton", "mamo, ja nie jestem w Warszawie, tylko w Zakopanym na teleturnieju" albo "dajcie mi @#$% moje wrotki" (chodziło o wózek :P) były na porządku dziennym.

Widać było, że gość się tym bardzo przejmuje, ale szuka chociaż poczucia normalności. Np. siedzimy w barze i Walery jedzie po następną kolejkę. Cofa się od stołu i wjeżdża omyłkowo na dwóch kokosów siedzących przy barze. Oni z wkurwionymi minami odwracają się, ale gdy widzą, że kaleka ich potrąca od razu przepraszają i pytają się czy wszystko w porządku, etc. A on się na nich patrzy jak na debili i mówi coś w stylu "lol, spoko". Nie chciał litości, jak chciał w czymś pomocy, po prostu niezobowiązująco prosił, ale nie robił z tego wielkiego halo. A poza tym, miał za-je-bis-te poczucie humoru.

Inverse - UBÓSTWIAM trylogię Bourne’a! Wg. mnie, pomimo najsłabszej ostatniej części, to jedna z najlepszych trylogii nowoczesnego kina! The Bourne Supremacy (pol. Krucjata Bourne’a) to jeden z moich ulubionych filmów i bardzo chętnie do niego wracam.
Myślę, że jego czar leży w surowym i "bezfajerwerkowym" wykonaniu. Sceny walk, pościgi i strzelaniny są praktycznie bez efektów i czuje się ich trud i ciężar. Główny bohater nie jest ani przystojny, ani zabawny, ani nawet niespecjalnie ma okazję pokazać warsztat aktorski.
Na przestrzeni lat, analizując te filmy, doszedłem do wniosku, że wszystko, co związane z tłem - muzyka, aktorzy drugoplanowi, scenerie, czy też ubogość w efekty - to wszystko tworzy niezapomniany klimat. Główny bohater nie jest tym, co mnie do tego filmu przyciągnęło, bo jest zwyczajnie za bardzo "prze-chujowo amerykański".
Ale sceny z pierwszej części: walka w polu, gdy ginie profesor, pościg przez Moskwę z drugiej, czy ta wspomniana już wyżej surowość w scenie, gdy wybucha dom jednego z agentów, a kamera nawet nie drgnie albo w szybkiej i dokładnej scenie obezwładnienia strażników w ambasadzie - to zapada w pamięć na długo.

The Brave One
swietny filmik

30 Days of Night - kliknij tutaj

A Night at the Roxbury - świetna komedia

thing we lost in the fire

There Will Be Blood - film z zajebistym klimatem. Gra aktorska to majstersztyk, bardzo dobra klimatyczna muzyka. ALE film jest nie raz zamieszany, że nie bardzo wiadomo o co chodzi i co reżyser miał na celu + przebrnięcie przez pierwsze 10 minut to @#$% męczarnia.

7/10 (przez te nieszczęsne 10 minut)

7/10 to sie daje filmom ktore mozna obejzec, ale napewno z taka ocena film nie jest  godny polecenia go innym

Jest godny polecenia, bo jest inny niż większość amerykańskiego gówna. To tak jak jedzenie krewetek zdarzają się ludzie, którym nie smakują, a mimo to polecają spróbować, bo jest to ciekawy i całkiem inny smak.

Inverse - UBÓSTWIAM trylogię Bourne’a!

niestety chociaż film oglądałem to nie podzielam Waszego entuzjazmu, film gdyby nazywał sie "przygody Maćka Zapominalskiego" rzeczywiście byłby wart obejrzenia i tak pozytywnych recenzji, ale jeżeli film jest robiony na podstawie książki to spodziewam się że będzie do niej choć trochę podobny, niestety z książką nie współgra on w ogóle a szkoda... "stary" Bourne był świetny, nowy... niewykorzystana okazja

edit:
a polecić mogę "Hero" "Band of Brothers" "Full Metal Jacket" no i ofc "Ojciec Chrzestny" :D

No Country for Old Men - chce mi sie spać i nie chce mi się jakoś dużo tutaj pisać więc napisze tylko że fajny. Końcówka trochę nudna się robi ale ogólnie jest dobrze.

The Air I breathe - specyficzny film i w sumie mam trochę mętlik w głowie po nim. Jest bardziej formą sztuki, która ma poruszać i filozofować, a nie wykładać kawę na ławę. Czy to płycizna z beblaniem, czy coś wartościowego, jeszcze nie zdecydowałem. Ale jedno jest pewne - aktorstwo w tym filmie to majstersztyk, od Infiltracji nie widziałem takiego "combo", gdzie kolejny aktor prześciga poprzedniego.

1408 - naprawdę świetny thriller! must see!

The brave one

Rambo II :)

Mała Wielka Miłość zabawna Polsko-Amerykańska komedia, byłem na niej wczoraj i najbardziej się ubawiłem kiedy akcja filmu rozgrywała się w Polsce i próby porozumiewania się z facetem ze stanów. Kolejny dobry polski film ocena 8/10

Gorąco Polecam

The Bucket List
coś mnie ostatnio na Freemana naszło o/

Dziewczyna z sąsiedztwa że tak powiem, ładny film :)

Stardust - Super film, polecam każdemu kto jeszcze nie oglądał. Ciekawa historia, śliczne scenerie i humor na bardzo dobrym poziomie.

Rambo IV - jak ktos lubi ostrą sieczke to mu sie spodoba, ja myslalem ze to bedzie kicha, ale jednak trzyma poziom :d

Rome
serial ale wart polecenia, pokazuje starożytny Rzym trochę inaczej niż można by się spodziewać

Mgła - każdemu polecam. Główny aktor ze swoja grą to jakieś nieporozumienie ale można przeboleć, efekty również nie są jakieś tam super ale to nie o to w tym chodzi.
Ignorujcie komentarze dzieci z ery Piłowato-Hostelowej bo film może nie jest idealny ale tez nie aż taki chu**** jak to niektórzy opisują.