quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
gienek napisał:
> Chujowy. Tu masz świetny.
O, piotrus szif - ogladam.
Inside Job nie ogladalem, ale po trailerze wydawal mi sie jakis taki... "malo merytoryczny" ? ;p
ed:
Najlepsze i najbardziej zwiezle filmowe podsumowanie sytuacji z jakim sie spotkalem. Kazdy niech zerknie w wolnej chwili.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
potrzebuje jakieś tytuły dobrych komedii oraz polskich filmów niekomercyjnych
QUAKE III ARENA
Единый, могучий Советский Союз!
ok obczaje .
ogladalem dzis musze powiedziec ze chyba jedna z lepszych czesci, ale akcja z sejfem przeszadzona jak dla mnie oceniam 8/10
QUAKE III ARENA
Fighter - Wahlberg jak zwykle slabiutki, ale dobrze obsadzony. Cala reszta obsady z Bale'em na czele niszczy.
Essential Killing - Swietny Vincent Gallo.
A Serious Man - Mistrzostwo swiata, ale to Coenowie wiec obviously obvious.
The Social Network - O tym juz wszystko napisano.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Cytat z posta - autor: p4stOr
> potrzebuje jakieś tytuły dobrych komedii oraz polskich filmów niekomercyjnych
to jest ten film co poszedl ro roboty do supermarketu i go wyjebali bo wpierdalal ogorki korniszone :D ?
ja polecam z pL
www.filmweb.pl/Chaos kliknij tutaj
QUAKE III ARENA
Niepokonani / The Way Back.
Długo się zastanawiałem czy wstawić ten film do "Polecam" czy do "Można, ale nie trzeba zobaczyć".
Weir to już chyba legenda kina, ale ten film zdecydowanie należy do jego bardziej przeciętnych. Mamy tutaj typowe jego uproszczenia - czarne jest czarne, a białe jest białe i nawet morderców przedstawia on jako porządnych facetów, jeśli to po prostu na ekranie działa. I właśnie ta jednowymiarowość większości postaci to chyba największa wada tego filmu. Jeśli miałbym nakreślić charakterystykę jakichkolwiek pierwszoplanowych postaci (oprócz roli granych przez Farrela albo lekko wypalonego już Harrisa), miałbym problem. Poza tym trochę chyba nie dokończył Weir pokazywać nam piękna natury. Po wstawce National Geographic na samym początku spodziewałem się dużo więcej majestatycznych widoków i chyba tylko raz podczas filmu zdarzyło mi się pomyśleć "wow".
Ale film na pewno nie jest w żaden sposób zły. Ma sporo komizmu, można nie raz i nie dwa się uśmiechnąć. Są też momenty zupełnie odwrotne, więc nawet mniej znani aktorzy potrafili dzięki odpowieniej ekspozycji zbudować naprawdę poruszającą huśtawkę nastrojów. Postać Ireny stworzyła dziwną, ale naprawdę ciekawą dynamikę. Poza tym nie mogę się pozbyć wrażenia, że potrzeba było australijczyka, żeby móc się w końcu poczuć dumnym z osiągnięć swojego kraju.
Dla tych powodów oraz ponieważ publiczności w kinie się generalnie podobało (czyli film po prostu TRAFIA do ludzi - jak większość rzeczy Weira), zdecydowałem się ostatecznie zaryzykować i wstawić go do "Polecam". Aczkolwiek jeśli macie jakiegoś innego pewniaka w kinie - raczej wybierzcie jego.
To jest pornus i się zmęczyłeś, że oglądasz odcinkami ?
Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie
Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie
sab napisał:
> To jest pornus i się zmęczyłeś, że oglądasz odcinkami ?
zamknij morde bezmózgi chuliganie ze stadionu bo ci go zamkne
widze ze ktos dawno kula w leb nie dostal...
Ajeossi/The Man From Nowhere
Koreanskie kino akcji to jedyne kino akcji atm.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
samolot napisał:
> sab napisał:
>
>
> > To jest pornus i się zmęczyłeś, że oglądasz odcinkami ?
>
>
> zamknij morde bezmózgi chuliganie ze stadionu bo ci go zamkne
http://www.youtube.com/watch?v=YZQpptwEceo
Bardzo zdolny i leniwy to na pewno mowa o mnie
Twoje IQ 150 przy moim wygląda skromnie
Unknown - nie wiem czy to ja jestem takim noobem czy film był nieprzewidywalny, ale nie wiedziałem co będzie dalej, gdy go oglądałem ;p
mises.org / marksdailyapple.com
Limitless
Insidious
Black Swan
Hereafter
The Fourth Kind
Social Network
Edge of Darkness
After Life
Inside Job
Dark Blue
The Switch - hmmm, tutaj mam troche watpliwosci, ale mozna..
Ultimate Heist - hmmm, tutaj tez mam troche watpliwosci, ale mozna..
Unthinkable
Due Date
Revolutionary Road - tyle, że nudny...
No Strings Attached
The Rite
Looking for Eric - motyw końcowy imo do dupy trochę, ale koncepcja filmu fajna.
Felon - juz kiedyś dawno widziałem (i pewnie polecalem), ale fajny i warto zomaczyć.
Drive Angry - w zasadzie średnio mi się podobał... ale warto zobaczyć
Randka w Ciemno - w zasadzie, to tylko dlatego, że lubię Kasię Maciąg, a Dereszowska co 2gie słowo to @#$% :D
taki mały rekonesans (czyt. porządki na hdd)...
ps. wypunktowanie nie dziala...
Błagam, litości z tym Inside Jobem... ;p Jedyna dobra strona tego filmu to Matt Damon.
mises.org / marksdailyapple.com
Essential Killing
True Grit - kocham starczy, przepity głos Jeffa :D
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
4lko i yac możecie mi powiedzieć, co Wam się podobało w Essential Killing? -.-
> Swietny Vincent Gallo.
A co on takiego zrobił? też byś dobrze zagrał marsz przez 75% filmu.
