hm :D
piosenka wyborcza lecha :D
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
kiedy się nie potrafi rządzić i zapomina o obietnicach wyborczych najłatwiej straszyć społeczeństwo przejaskrawionym obrazem przeciwnika politycznego
co niektórzy nie zdają sobie sprawy, jak są manipulowani
tak się ostatnio zastanawiałem i chyba jednak wolę fanatyków od sprzedajnych dzi.wek
ale cóż świata się nie naprawi, nie zmieni się też nic u nas
przez krótki czas miałem złudzenie, że coś będę mógł zmienić na lepsze
jednak po manipulacji na PGE starsza koleżanka mi ładnie wyjaśniła, że zarząd jest wybierany politycznie i nikt nie chce starcić pracy :)
dziwny jest ten świat
eXe|Korol napisał:
> tak się ostatnio zastanawiałem i chyba jednak wolę fanatyków od sprzedajnych dzi.wek
Zastanawiam się czy sobie tego nie dać w opis :D RESPECT :gauntlet:
mises.org / marksdailyapple.com
Ja majac do wyboru zawsze bede za sprzedajna @#$% , trzeba byc niezle uposledzonym zeby w takiej sytuacji stawiac na fanatyka ;f
............
masakra co za bzdury piszecie i jakże przykre że nie piszą tego osoby ograniczone - wtedy jakoś sobie mogę to wytłumaczyć =/
Coraz częściej mam wrażenie że gienom bawi się od początku tego wszystkiego w jedną wielką prowokację - jeżeli pod 'fanatyków' kryje się J. Kaczyński ze swoją partią to ja rozkładam ręcę i robię wielkiego strzała w czoło =) Wszystkie 'kolory' w PL są do dupy, ale żeby napisać to co Wy napisaliście powyżej to już trzeba pałać olbrzymią nienawiścią nasze wspaniałe PO.
ja w tej chwili uogolnilem, moja wypowiedz nijak sie ma do polityki ,
nie nawiazywalem do reszty wypowiedzi tylko do tej czesci wiec mnie tu nie objezdzaj :)
co do reszty mnie to ani ziebi ani grzeje, mamy tylu debili w polsce ze jednego zbraknie to sie dziesieciu znajdzie na jego miejsce, co zreszta czasami wylazi nawet i tutaj =o
............
shiv - moja wypowiedź od początku do końca była ripostą na posta gienoma i exe|Karola =)
W ogóle nie tyczyła się Twojego posta bo akurat Twoją wypowiedź (zakładając że PO to '@#$% sprzedajna' a PiS to 'fanatycy') jak najbardziej rozumiem.
shiv - jak nastepnym razem będziesz chciał wyzywac od uposledzonych i debili ludzi z innymipogladami może najpierw się zastanów, kto wie, moze się przypadkiem zdazyć, że debile przewyższają Cie zarówno wiedza jak i intelektem
w sumie u nas to normalne, nie ważnekto sięwypowiada:Kołodko, Stiglitz pod spodem pojawia się masa komentarzy krytykantów - takich anonimowych nicków, a za ekranem Janów i Stefanówprzekonanych o swojej wyższosci i jedynie słusznej racji :)
od razu powiem, że partie polityczne rozliczam za gospodarke
nie obchodzi mnie, czy ktos się modli pod Pałacem Prezydenckim, aby nie tamował ruchu :)
mimo, ze pracuje na Placu Powstancow nigdy tam nie byłem, normalni ludzie mają wazniejsze sparwy od dyskusji na temat krzyza
od niepamietnych czasów ludzie patrzyli w niebo i rysowali różnościweglem po ścianie
poki nie zaczynaja wszczynac wojen, nie widzę w tym nic złego
PIS mnie zawiódło nie zniesieniem podatku Belki, wkurwił zaje... pieniedzy emerytów na Świątynię Opatrznosci czy jak ona sie zwie, nie mówiąc już o ciągłym rozliczaniu sąsiadów zaprzeszlosc historyczna
PO poszła dalej, wzięła Belkę na szefa NBP :) nawet nie chę mi się wymieniać tego wszystkiego...
to co sie teraz dzieje woła o pomstę, ewidentne działanie na szkode Narodu, inaczej tego nazwac nie potrafię
geodeda prywatyzuje po polsku, tzn sprzedaje za 10% wartości bank Włochom a potem dostaje od Włochów stanowisko w zarządzie, a teraz chę sprywatyzować ostatni bank, bgk nie licze, bo nic nie może
mamy za duże zadłużenie to zmieniamy sposób jego liczenia - to tak jak widząc niebezpieczenstwo zamknąć oczy z nadzieja że wtedy zniknie ono gdzieś daleko
ale co nas obchodzi przyszłość, my zdążymy się nachapać
fanatycy są u nas od 1000 lat, wiele im mozna zarzucic, ale w ciezkich chwilach to wiara spajała nasz Naród, moja matka własnie w Kościele roznosiła bibułę za czasów niepisanej okupacji powojennej
dlatego bardzo bolą mnie ostatnie ataki i próby ośmieszania, mimo, ze nie chodzę do domów bozych i jestem przeciwnikiem haraczy płatnychna kolędzie
nie pamietam z historii, żeby fanatycy przyczynili się do upadku naszego państwa, wiem też czego mogę się po nich spodziewać
pamietam za to, jakie skutki miała konferencja w Brześciu w 1792...
osobiście bym zniósł KRUS od 40ha w górę, opodatkował nieruchomości kościelne
dla mnie zarówno rolnicy jak i duchowni to pzredsiebiorcy
dla pierwszych ulgi zwiazane z mala powierzchnia gospodarstwa
tych 2 zwolnil od podatkuza działanośc związaną z hospicjami itd
ale to nie temat na teraz
ogólnie polityka to taka profesja co sciaga sku.rwieli
to że wymienią się pokolenia nic nie zmieni, obserwuje terazjak ich mlodsi nastepscy wklejaja zdjecia rozmow z fb jako haki dyskredytujace innych, niezle sie ucza od starszych kolegow
oczywiscie sprzedajne dziwki są wszedzie, dajmy tutaj chemika, byłego premiera, który sprzedaje tajemnice panstwowe dla zydowskeigo banku inwestycyjnego lubujacego sie w atakach spekulacyjnych na rynku polskim
chociaz w tym najlepsi sa Morgany
swoja droga, uwazam te ataki za dzialalnosc nie tylko dochodowa, ale takze "na zlecenie", mająca zastraszyc spoleczenstwo i pokazac, że tzreba jak najszybciej wprowadzic euro, kiedy nie jestesmy na to przygotowanii potem skonczyc jak Słowacja
te walki na naszej scenie są bardzo niekorzystne, sa też celowo podsycane, łatwo się domyślić kto korzysta na skłóconym narodzie
u Fanatyków denerwowała mnie polityka zagraniczna, w sumie związana z ideologia
jako państwo z takim polozeniem geograficznym powinnismy czerpac korzysci przynajmniej w czasach pokoju :/
zgoda jest mozliwa, zarowno miedzy soba jak i z sasiadami
dla przykladu moja ukochana to rasowa komunistka, kibicujaca Szachtarowi, mamy tak odlegle poglądy polityczno historyczne, ze powinnismy sie pozabijac (na przyklad nie mogla zrozumiec czemu nie świetujemy wkroczenia Armii Czerwonej do Berlina), w dodatku oboje sie tym interesujemy, a jednak nie? czyli mozna...
jako ciekawostke podam, że mam zaproszenie na jutrzejszą Gale Polskeigo Rynku Kapitałowego,niestety trochę za mocno ostatnio imprezowałem i teraz brakuje mi czasu, ale możliwość wrzucenia zdjęcia na facebooka z mysliwym pod którego patronatem jest organizowa.... bezcenne :)
czekajac na krytyke chciałem tylko dodac, że akurat ja chciałem na parwdecoś zmienić
bo łatwo jest krytykować siedzac za granica i patrzac z boku
trudniej spróbowac samemu
nawet w pewien sposob sie przysluze, by "zylo sielepiej", nie wam, ale raczej waszym rodzicom, bo nim pojdziecie na emeryture system i tak padnie i nowo planowane regulacje w ofe nie maja dla was znaczenia
w piatek brałem udział w spotkaniu i sa plany pozytywnej reformy mniejszego łupienia emerytów
dziwny jest ten świat
Nim dożyjemy wieku emerytalnego, to emerytury może już nie być, bo coś czuję, że neoliberalizm może po tym kryzysie (jak się wreszcie skończy klęską keynesizmu, czyli obecnej polityki prowadzonej przez większość banków centralnych, a przede wszystkim Fed) wrócić do łask.
ps. Korol, pracujesz w monopolistycznej firmie ;D
mises.org / marksdailyapple.com
Dlatego odkładam sobie "drobne" na innym koncie tak aby na starość nie brakło mi na nic :)
tylko do czasu :)
jak uzyskam pewna licencje uciekam na rynek, na razie wymiotłem na 1 etapie
ale wiecie,
my sie kłocimy, sa podziały na Polske B i A, ale to nic w porównaniu z Ukraina..
na wschodzie mówi sie po rosyjsku, a na zachodzie za rosyjski mozna oberwac
jadąc mija się biedne wioski - takiejakby z innego swiata, a dosłownie obok nich stoi pałac
dziwny jest ten świat
Zawsze sie zajdzie ktos w gorszej sytuacji, ale czy to powod zeby sie w ten sposob dowartosciowywac? :D
bhr
Cytat z posta - autor: bonehunter
> Zawsze sie zajdzie ktos w gorszej sytuacji, ale czy to powod zeby sie w ten sposob dowartosciowywac? :D
Każdy sobie rzepkę skrobie. Życie....
oczywiście, że nie -trzeba równać do góry nie do dołu
hehe ostatnio powiedziałem todla pani z kadr i się nie spodobało
przykład Ukrainy dałem jako ciekawostke
dziwny jest ten świat
Ukraińcy mają bardzo niekolorowo. Tam na prawdę nie ma klasy średniej, radzę tym co uważają że w PL nie mamy średniaków przekroczyć granicę wschodnią i zobaczyć co znaczy w realiach brak statusu średniego. Byłem, widziałem - przeraziłem się i zdałem od razu sprawę z tego jakimi jesteśmy szczęściarzami.
Piszecie o tym że do polityki pchają się ludzie pazerni. Zawsze tak było, zawsze będzie - to główna cecha polityków na całym świecie. Dzisiaj przy misce PO - kilka lat temu PiS, jeszcze wcześniej SLD i PSL. Że niby jak PO odepchniemy od miski to na ich miejsce przyjdzie najedzona świnia? Kogo Wy oszukujecie? No chyba ze samych siebie i wierzycie w rzucane na wiatr niewykonalne obietnice JKM - to proszę bardzo. Ja tego nie kupuję.
Karol napisałeś że fanatycy niczego złego nie zrobili w tym kraju od 1000 lat. Wybacz, skoro i tak ktoś z koryta będzie się pasł to wolę żeby były to dziwki niż fanatycy, którzy nie dość że i tak będą się paśli to jeszcze narzucą Ci sposób życia, funkcjonowania i myślenia. Historia pokazała kilkukrotnie że 'fanatycyzm' o ile dla gospodarki nie tak groźny jak 'dziwki', to jest mega groźny dla społeczeństwa. Nawet dzisiaj możemy to obserwować (Korea), więc pisanie że nie ma się czego obawiać jest ignorancją. Inwigilowanie internetu, narzucenie wiary a na koniec czczenie wodza plus kara więzienia za niezgodność myślową z jedynym słusznie myślącym. PiS idealnie obrazuje fanatyków - póki co mający odmienne zdanie mogą zostać wyrzuceni z partii, ale być może za kilka lat kiedy PiS dorwie się do władzy, taki Kowalski jak ja pójdzie do kamieniołomu za krzywe wpisy dotyczące prezesa!
Pomijam wiarę, bo poruszyłeś ten element. Wiara nie ma tutaj nic do rzeczy i jeżeli nawet się czepiam to nie tych którzy wierzą i regularnie chodzą do kościoła. Pije raczej do zombie posłusznie słuchających Radia Maryja - a to przecież prawie w całości olbrzymia część elektoratu Jarka. Z takiej wiary, z tego typu kultu będę się śmiał. Chciałbyś żeby taka właśnie wiara spajała nasz naród? Czy to w ogóle według Ciebie możliwe? Jako Polak uważam że niewłaściwym jest pisanie o osiągnięciach wiary w historii Polski i przyrównywaniu tych wspaniałych czasów do tego czym jest w naszym kraju wiara obecnie. Wiara jest nieodzownym elementem naszej tożsamości narodowej ale do @#$% nędzy nie ma nic wspólnego z tym czymś co teraz nazywają wiarą. Bogurodzica w wykonaniu PiS i zwolenników krzyża pod pałacem prezydenckim? Gówno nie wiara, to ja jestem bardziej wierzący niż oni i piszę to w pełni świadomie.
Gospodarka - wszędzie jest, było i będzie tak że ludzie przy władzy kombinują, kradną, sprzedają za bezcen, żeby wcisnąć się na dożywotnią lukrową posadkę w zarządzie. Tutaj rozkładam ręce, robię zdziwioną minę i zastanawiam się czego oczekujesz?
Korol, przecież w Polszcza od zalania dziejów tak było, że w trudnych czasach się jednoczyliśmy i pokazywaliśmy to, co w nas najlepsze. Za to w czasach pokoju rozpierdalaliśmy sobie wszystko od środka.
Jeśli ktoś jeszcze pamięta te czasy, to Polska jest taka jakie było QPO na pro-q3dm6. Może i potrafili się sprężyć jak przegrywali, ale sami zabijali swoich Quad runnerów :D
Cytat z posta - autor: szaq
> Ukraińcy mają bardzo niekolorowo. Tam na prawdę nie ma klasy średniej, radzę tym co uważają że w PL nie mamy średniaków przekroczyć granicę wschodnią i zobaczyć co znaczy w realiach brak statusu średniego. Byłem, widziałem - przeraziłem się i zdałem od razu sprawę z tego jakimi jesteśmy szczęściarzami.Piszecie o tym że do polityki pchają się ludzie pazerni. Zawsze tak było, zawsze będzie - to główna cecha polityków na całym świecie. Dzisiaj przy misce PO - kilka lat temu PiS, jeszcze wcześniej SLD i PSL. Że niby jak PO odepchniemy od miski to na ich miejsce przyjdzie najedzona świnia? Kogo Wy oszukujecie? No chyba ze samych siebie i wierzycie w rzucane na wiatr niewykonalne obietnice JKM - to proszę bardzo. Ja tego nie kupuję.Karol napisałeś że fanatycy niczego złego nie zrobili w tym kraju od 1000 lat. Wybacz, skoro i tak ktoś z koryta będzie się pasł to wolę żeby były to dziwki niż fanatycy, którzy nie dość że i tak będą się paśli to jeszcze narzucą Ci sposób życia, funkcjonowania i myślenia. Historia pokazała kilkukrotnie że 'fanatycyzm' o ile dla gospodarki nie tak groźny jak 'dziwki', to jest mega groźny dla społeczeństwa. Nawet dzisiaj możemy to obserwować (Korea), więc pisanie że nie ma się czego obawiać jest ignorancją. Inwigilowanie internetu, narzucenie wiary a na koniec czczenie wodza plus kara więzienia za niezgodność myślową z jedynym słusznie myślącym. PiS idealnie obrazuje fanatyków - póki co mający odmienne zdanie mogą zostać wyrzuceni z partii, ale być może za kilka lat kiedy PiS dorwie się do władzy, taki Kowalski jak ja pójdzie do kamieniołomu za krzywe wpisy dotyczące prezesa!Pomijam wiarę, bo poruszyłeś ten element. Wiara nie ma tutaj nic do rzeczy i jeżeli nawet się czepiam to nie tych którzy wierzą i regularnie chodzą do kościoła. Pije raczej do zombie posłusznie słuchających Radia Maryja - a to przecież prawie w całości olbrzymia część elektoratu Jarka. Z takiej wiary, z tego typu kultu będę się śmiał. Chciałbyś żeby taka właśnie wiara spajała nasz naród? Czy to w ogóle według Ciebie możliwe? Jako Polak uważam że niewłaściwym jest pisanie o osiągnięciach wiary w historii Polski i przyrównywaniu tych wspaniałych czasów do tego czym jest w naszym kraju wiara obecnie. Wiara jest nieodzownym elementem naszej tożsamości narodowej ale do @#$% nędzy nie ma nic wspólnego z tym czymś co teraz nazywają wiarą. Bogurodzica w wykonaniu PiS i zwolenników krzyża pod pałacem prezydenckim? Gówno nie wiara, to ja jestem bardziej wierzący niż oni i piszę to w pełni świadomie.Gospodarka - wszędzie jest było i będzie tak że ludzie przy władzy kombinują, kradną, sprzedają za bezcen, żeby wcisnąć się na dożywotnią lukrową posadkę w zarządzie. Tutaj rozkładam ręce, robię zdziwioną minę i zastanawiam się czego oczekujesz?
NIC DODAĆ, NIC UJĄĆ :))
> No chyba ze samych siebie i wierzycie w rzucane na wiatr niewykonalne obietnice JKM - to proszę bardzo. Ja tego nie kupuję.
To ja teraz proszę o konkret: co jest w większości jego postulatów niewykonalne? Wpisz sobie w google "Maywood".
mises.org / marksdailyapple.com
gienom (me love you =*) no mało razy tutaj cytowałeś JKM a my ripostowaliśmy że jego śmiałe rozwiązania po prostu są przerostem formy nad treścią?
W skrócie - zmniejszmy podatki, zwiększmy wypłaty służbom specjalnym (z czego niby), zmniejszmy akcyzę na paliwo (wprowadźmy podatek drogowy?- bo niby z czego utrzymamy drogi, fatalne już teraz), zniesiemy ZUS i powołamu Fundusz Emerytalny (który to bez problemu zapewni mojemu 50-cio letniemu ojcu spokojną przyszłość tak?)...
Ja nie uważam że facet ma złe pomysły, tylko że jego pomysły nie mają (w większości przynajmniej) szans na realne zastosowanie bo zawsze jest druga strona medalu, o której jakoś zawsze szanowny Pan JKM zapomina wspomnieć.
Z tą gospodarką i politykami jest jeszcze jedna, niezrozumiała dla mnie sprawa. Jest od dawna problem z finansami, brakuje pieniedzy, dług rośnie itd. I od lat każda kolejna ekipa podchodzi do tego od dupy strony. Co robię, jak zaczyna mi brakować pieniedzy? Najpierw obcinam wydatki, dopiero wtedy zastanawiam się, jak pozyskać dodatkowe fundusze. Oni robią dokładnie na odwrót - jak zaczyna brakować, zaczynają grzebać w przychodach, zamiast ciąć koszty i wydatki. Tak było odkąd pamiętam i to wg mnie jest jedną z najgorszych rzeczy dla gospodarki.
A co do fanatyków - wolę się martwić o przyszłą emeryturę i sam na nią odkładać, niż bać się napisać słowo na forum i oczekiwać później wizyty panów w czarnych garniturach.
r3v.DOOMer napisał:
> A co do fanatyków - wolę się martwić o przyszłą emeryturę i sam na nią odkładać, niż bać się napisać słowo na forum i oczekiwać później wizyty panów w czarnych garniturach.
... piszesz tak bo to nie fanatycy są u władzy, gdyby to oni trzęśli krajem to pisałbyś zapewne '...słuchajcie, nie napiszę tego co mam na myśli bo boję się o konsekwencje, emeryturą się nie przejmuję bo jestem na tyle rezolutny że sam sie zabezpieczę finansowo...' ; )
szaq napisał:
> zmniejszmy podatki, zwiększmy wypłaty służbom specjalnym (z czego niby), zmniejszmy akcyzę na paliwo (wprowadźmy podatek drogowy?- bo niby z czego utrzymamy drogi, fatalne już teraz), zniesiemy ZUS i powołamu Fundusz Emerytalny (który to bez problemu zapewni mojemu 50-cio letniemu ojcu spokojną przyszłość tak?)...
Myślę, że sporo pieniążków możnaby zebrać sprzedając wszystkie wyższe uczelnie, placówki służby zdrowia, kopalnie i państwowe przedsiębiorstwa.
Nie chce mi się sprawdzać jaką część wpływów budżetowych wydaje się na obronę narodową, infrastrukturę i administrację, ale raczej nie przekracza to 30%. Jakby rząd brał tylko 30 proc. dochodów podatników, to gospodarka by kwitła. Nie mówię już o tym, jak się obecnie tymi umownymi 30% gospodaruje. Pewnie jedna trzecia leci do kieszeni interesantów, więc możnaby jeszcze obniżyć podatki przy usprawnieniu wymiaru sprawiedliwości i systemu kar za przestępstwa gospodarcze.
DOOMer: Żeby zacząć ciąć wydatki trzeba mieć rząd, któremu bardziej zależy na tym, żeby w Polsce było dobrze, niż żeby wygrać następne wybory (Tak, wierzę, że jest możliwe mieć taki rząd. Najlepiej z partii, której lider nie zmienia poglądów od kilkudziesięciu lat i nie boi się wyłożyć kawy na ławę.)
Chciałbym widzieć debatę (najlepiej zrobioną "z łapanki") pomiędzy Kaczyńskim, Tuskiem, Napieralskim, Pawlakiem i Korwinem-Mikke. Who wouldn't?
mises.org / marksdailyapple.com
Jeszcze tylko, żeby była ta pewność, że te odkładane pieniądze w przyszłości będą miały jakąś wartość :/
EDIT: to miałobyć do DOOMera
Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)
kaliberr44 napisał:
> Jeszcze tylko, żeby była ta pewność, że te odkładane pieniądze w przyszłości będą miały jakąś wartość :/
>
>
> EDIT: to miałobyć do DOOMera
O ;) na to nie ma co liczyć w przypadku, gdy mamy stymulatorów w bankach centralnych, którzy święcie wierzą, że inflacja jest lekiem na prawie każdy problem :D
mises.org / marksdailyapple.com
gienek napisał:
> Chciałbym widzieć debatę (najlepiej zrobioną "z łapanki") pomiędzy Kaczyńskim, Tuskiem, Napieralskim, Pawlakiem i Korwinem-Mikke. Who wouldn't?
...zastanawiam się jedynie czy Tusk a już na pewno Kaczyński mieliby coś do powiedzenia przy takim JKM. Mam wrażenie że jednego jak i drugiego zjadłby bez przepijania ; ) Bardzo chciałbym taką debatę widzieć, ale brak mi tam nazwiska, które mogłoby nawiązać dyskusję z JKM...
gienom - nadal nie wydaje mi się żeby to o czym piszesz było takie proste. Nie jestem ekonomistą, ale gdyby to było tak banalne od strony gospodarczej, to chyba ktoś by coś w tym kierunku zrobił... nawet mały krok, ale zawsze jakiś. Fakt ze jest to od lat 'ignorowane' świadczy raczej o złożoności całego równania a nie o tym ze wszyscy mają to w dupie a biedny JKM próbuje aby go wreszcie usłyszano bo przecież ma idealne rozwiązanie podane na dłoni. Nie jestem ekonomistą, kiedy piszecie o konkretnych sytuacjach i używacie fachowego języka - muszę sięgać po googla i wikipedię a nawet z tym walę głupotę jedna za drugą pewnie.
Tak czy inaczej nie wierzę że rozwiązania są tak banalne i oczywiste - na pewno jest druga strona medalu o której JKM nie wspomina.