ORG

Też b.ważna, ale nikt tutaj zawodowcem nie jest i raczej nie będzie :)

Jak to?
Ja jestem zawodowcem. Potrafie zwiekszyc mase jednego wieczoru. Wystarczy 1 trening w mcdonald a potem sru do baru i w miedzyczasie kebab u Turkow, potem zas dotankowania w pubie. Wazne jest aby urozmaicac diete ale nie zaleca sie mieszania trunkow. Kazdorazowe dzwiganie kufla rozwija niebotycznie miesnie ramion a odkrecanie butelki wplywa stymulujaco na rozwoj przedramion. Istnieje mozliwosc przetrenowania miesni juz tego samego wieczoru/nocy ale oprocz bolu wystepuja tzw lagi miesni, czasami calego ciala, ktorych cykl trwa zazwyczaj kilka godzin. Z powodu syndromu przetrenowania nie zaleca sie prowadzenia pojazdow mechanicznych.

Nie uzywam nadrolomu, kreatyny, nitrogliceryny i generalnie mam wszystko w dupie.
Odzywki ostatnio kupuje w firmie Piast lub Zywiec/Zubr. Nie wiem ale slyszalem, ze robia lepsze tabsy od tych z Olimpu. Tyle, ze sa to plynne odzywki- swietnie przeswajane przez organizm acz bardzo moczopedne.
No i co najwazniejsze, nie bola po nich nerki! Testosteronu nie przyjmuje poniewaz wystarczy zwiekszyc wysilek fizyczny (czyt. podniesc wiecej kufli, butelek) aby wzmogla sie produkcja tego hormonu.

To moj przepis na sukces;)

P. S
Moj rekord na laweczce to: pol litra wina domowej roboty w 28 sekund bez popitki. Wygralem wtedy 10 zl za zakladu z kolegami! Ale to bylo dawno temu. Tata mi opowiadal, ze gdy on chodzil na silke 30 lat temu to rowniez sie zakladali kto wiecej wycisnie. Niestety jeden koks byl nie dopobicia. Umial wycisnac cale piwo w kilka sekund. Wygrywal z wszystkimi. Tata nieestety nie utrzymuje z Kaziem kontaktu ale obydwaj podejrzewamy, ze Kazik od tamtego czasu nie proznowal i trenowal w sposob ciagly. Pewnie teraz jego glowny miesien piwny jest prawie tak duzy jak u kulturystow.

Hasło klucz na nastepne dni: GENETYKA, GENETYKA, GENETYKA!

eng :DDD widać, że chłopak z pa1n :))) Pozdro wixiarzu !

dziwne macie poczucie humoru;d
jeszcze tydzien z gipsem:(

chlip chlip

12 miesiac silki sie zaczyna, 100 na klate, poszło!

Robie rozgrzewke 10min, potem biore sobie na rozgrzewke 50 na klate, potem 70. I wychodzi na to ze latwiej mi sie wyciska te 70, niz te 50... wnioski z dzisiejszego treningu o.o

brawo oby tak dalej ale po twoich wypowiedziach myslalem ze z Ciebie jakis kaban jest %P

tak samo myslalem a to sucharek ;asd

;(

Jak wazy 60kg to calkiem niezly wynik :D

jak wazy 60 kg to tym bardziej musi byc sucharek :P:P:P

Dzisiaj lecialem szybko po odzywki aby zdazyc przed meczem. Zakupilem 12pak tabsow z Piasta i razem cwiczylismy ze znajomymi przed TV. Powiem wam, ze sam nie wiem ile wzialem na klate ale zakwasow i lagow raczej nie mam.

W ogole to polecam jogging przed cwiczeniami. Zwlaszcza, gdy leci sie po odzywki i chce sie zdarzyc na mecz. Wlasnie wracam od znajomych i musze przyznac, ze trening byl udany.

80 kg

Eng a co sadzisz o autopilotach z imprez?, przeciez to rozbudowuje łydki tak ze hej! nie wspominajac juz o tym jak przygotowuje to do maratonów.

Inverse konto skasowane ??

@#$% wylozyl przeniosl sie na sfd :D

Może myśli, że jak skasuje konto z orga, to będzie dorosły ?? :asd

hehe sucharki 60-80 kg ja aktualnie waze 130kg ale do wakacji chce miec 115-120kg bo raczej poprzedniej wagi przed moja kontuzja nie odzyskam ;] 100-105 kg podczas biegu na 400m zerwalem m.plaszczkowaty i naderwalem achillesa :P bolalo i niemoglem chodzic kolo pol roku :) i kolo 30kg w gore poszlo :P hehe tak sie robi mase :P

Nie wiem na co komu byc taka wielka swinia bez szybkosci ale co kto lubi :)

130kg nigdy bym nie chcial wazyc, moj cel to 90-95 i nie wiecej

Chyba o wzroscie zapomnieliscie x_X

nawet jak ma 250cm i wazy 130kg to i tak zbyt szybki i gibki nie bedzie :o

> nawet jak ma 250cm i wazy 130kg to i tak zbyt szybki i gibki nie bedzie :o

Brock Lesnar

furi napisał:
> Chyba o wzroscie zapomnieliscie x_X
furi ja o niczym nie zapomnialem, mam 183cm wzrostu i nie chcialbym wazyc 130 kg :P

kurde jak bym wam dal fotke niepowiedzieliscie by ze tyle waze mam 186cm pozatym szybkosc i gibkosc posiadam a do tego bardzo skoczny to sa wlasnie + mojego sportu :) napewno niejednego z was bym zaskoczyl :)) ttylko ostatniiio z wytrzymaloscia gorzej ;] do wakacji bede wazyl z 115-120kg ... jak naprawie kompa to wrzuce jakies aktualne zdjecie :P bo na laptopie nie posiadam nic praaiwe :D pozatym wspominacie o wadze i ze waga przeszkadza w zwinnosci i gibkosci i szybkosci w moim zawodzie sa same schaby po 130-145 kg a zaloze sie ze niejedenego z was na 100m by wyprzedzili czy dalej skoczyli w dal :))
ps. amir nie myl ludzi wazacych po 130 kg co costrenuja i tych co nic nie trenuja :))) to roznica... a jak ja mam treningi codziennie po 3 h w tym 1h rozgrzewki rozciagania itd 2 to technika i 3 h to albo silownia albo jakies biegi cwiczenia izometryczne itd roznie zalezy od dnia

Masa w szybkości nie przeszkadza (sprinterzy do żagli nie należą), ale jeśli chodzi o zwinność, to sprawy są zgoła odmienne. Ja się akurat będę opierał o koszykówkę, bo o tym posiadam jakąś wiedzę.
Kobe Bryant lub Lebron James sa duzi, przypakowani i szybcy, ale nie są tak zwinni jak np. Tony Parker albo Rajon Rondo. Wzrost i masa jednak robi swoje w tym przypadku.

Gr3m - a czym Ty sie zajmujesz, jesli mozna wiedziec?