dobra to pokasujcie to i bedzie spokój
quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku
Zarejestruj się w celu uczestniczenia w życiu serwisu, posiadanie konta pozwoli Ci na:
dobra to pokasujcie to i bedzie spokój
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
Un Prophete / Prorok - jak się cieszę, że można jeszcze w dzisiejszych czasach zobaczyć w najbardziej atrakcyjnych miejscach w największych miastach banery reklamujące takie filmy. Ręcamy i nogamy polecam.
Shutter Island - takie europejskie kino w hamerykańskich barwach. Dużo odwołań do klasyki kina i literatury. Trochę porywanie się na słońce, ale bardzo fajnie wyszło. Tylko czemu mi przeszkadza ten hamerykański styl? :) Chociaż... lepsze to niż 95% tego, co się na co dzień ogląda, więc na pewno warto :)
No Man's Land - to jest @#$% masakra =o Proste, groteskowe, zabójczo genialne. Jeśli szukacie perełki, to jest coś, czego na pewno nie będziecie żałować.
Tylko jeden problem - podejrzewam, że ciężko to dostać gdziekolwiek, więc trzeba pożyczać z bibliotek torrentowych. Problem w tym, że może być ciężko ściągnąć do niego napisy - ja szukałem tylko i wyłącznie przez napi-projekt, ale były przesunięte, więc oglądałem z angielskimi. Jeśli ktoś znajdzie/da radę te z napi-projekt odpowiednio przesunąć albo znaleźć inne, to piszcie, bo film jest wart zobaczenia.
Cytat z posta - autor: Mav_’
> Un Prophete / Prorok - jak się cieszę, że można jeszcze w dzisiejszych czasach zobaczyć w najbardziej atrakcyjnych miejscach w największych miastach banery reklamujące takie filmy. Ręcamy i nogamy polecam.
No fajny, fajny ale Wróg publiczny numer jeden, część I i cz. II były o niebo lepsze. Prorok z kolei jest fajnie mroczny i surowy jak Gomorra.
...suck my disc
...!
I love you, Phillip Morris.
SPOILER: Nie patrzyłem jak Carrey i McGregor się całują :D
mises.org / marksdailyapple.com
The Messenger - wreszcie coś na poziomie. Chcicałbym, żeby historia skupiła się na innych aspektach, ale i tak jest dobrze :)
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Unthinkable - miazga :O. Na początku wydaje się, jakbyśmy oglądali coś w stylu Syriany, ale potem film schodzi na inne tory. Przytłaczający klimat, wysokie napięcie i sprytnie pomyślany scenariusz.
Gdzie jest zwątpienie, tam jest wolność.
Cytat z posta - autor: yac
> The Messenger - wreszcie coś na poziomie. Chcicałbym, żeby historia skupiła się na innych aspektach, ale i tak jest dobrze :)
Dobry film, ciekawe podejćie do tematu przekazywania 'tych' wieści.
Spójrz na ten podpis, zauważ jaki jest miły i przyjemny dla oka. Jest tak, ponieważ nie zawiera żadnych poj*nych tekscików, pier*niętych obrazeczków, ani żadnej bezużytecznej dla kogokolwiek informacji.
PS. Dzięki przodownik :)
gienek napisał:
> I love you, Phillip Morris.
>
>
> SPOILER: Nie patrzyłem jak Carrey i McGregor się całują :D
film jest kapitalny!!
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
gienek napisał:
> I love you, Phillip Morris.
>
>
> SPOILER: Nie patrzyłem jak Carrey i McGregor się całują :D
wez nic nie mow o tej scenie, na duzym kinowym ekranie to jakas masakra :D
Jak mustangi kurwa, jak mustangi!
PROSTO.
Cytat z posta - autor: O)))satan
> gienek napisał:
>
>
>
> > I love you, Phillip Morris.SPOILER: Nie patrzyłem jak Carrey i McGregor się całują :D
>
>
>
> film jest kapitalny!!
Dobry ten film ale bez szalentwa :D.
Btw. Ostatnio dopiero obejrzalem ten Hurt Locker bo czekalem na wersje HD i w koncu wiem za co on dostal tyle statuetek :D. Pieknie pokazana, klasyczna, amerykanska propaganda :D. Amerykanie sa cacy, a irakijczycy be. Po tylu nagrodach spodziewalem sie wiekszego obiektywizmu. Duzy + za zdjecia.
bhr
fil.IP napisał:
> Mav’ napisał:_
> > Un Prophete / Prorok - jak się cieszę, że można jeszcze w dzisiejszych czasach zobaczyć w najbardziej atrakcyjnych miejscach w największych miastach banery reklamujące takie filmy. Ręcamy i nogamy polecam.
>
>
>
> No fajny, fajny ale Wróg publiczny numer jeden, część I i cz. II były o niebo lepsze. Prorok z kolei jest fajnie mroczny i surowy jak Gomorra.
Obejrzałem pierwszą część i Ty chyba sobie jajka robisz pisząc, że to jest "o niebo lepsze" :D Podstawowa różnica jest taka, że Wróg publiczny, to gangsterski film rozrywkowy, a Prorok, to Film przez duże "F". Aczkolwiek oba bardzo polecam. O ile nie zasiedzę się na necie do późna, pewnie dzisiaj obejrzę drugą część.
Mr. Nobody - nie wiem, czy to był film dobry, czy kiepski, ale naprawdę polecam obejrzeć :-).
gienek napisał:
> I love you, Phillip Morris.
>
>
> SPOILER: Nie patrzyłem jak Carrey i McGregor się całują :D
Hahahha to samo bo miałem już próbkę w Londynie i bleeeeeee :P
Ale scena gdzie mówi "mam dużo czasu na bara bara" i nagle wyskakuje głowa policjanta sprawiła, że o mało nie udusiłem sięze śmiechu xDDD hahahah
www.MojaMiranda.pl - Polski Portal komunikatora Miranda IM
Sherlock Holmes.
Dość długo się zastanawiałem, gdzie ten film zakwalifikować. W końcu stwierdziłem, że tutaj:) Jako zatwardziały fan Sherlocka, wychowany min. na książkach A. C. Doyle'a, w końcu stwierdziłem co następuje:
wiktoriańska Anglia pokazana dość wiernie;
Sherlock ukazany inaczej niż w książce, ale nadal to ta sama osoba;
Watson jest pokazany jakby bardziej dokładnie, jako przeciwieństwo Sherlocka;
narracja dobra, w stylu Doyle'a, niemal do końca ukrywająca prawdziwe zakończenie;
Sherlock nabrał życia - in plus, Sherlock nabrał człowieczeństwa - in minus;
zdjęcia i muzyka dobre, pasują do całości.
Podsumowując - film mnie zaskoczył pozytywnie. Spodziewałem się amerykańskiej sieczki, a dostałemdobrze strawną opowieść o najlepszym detektywie (protoplaście tysiąca innych), która daje (niestety lub stety) widoki na następne kontynuacje. Obejrzenie tego w kinie a potem na kompie daje taką samą satysfakcję. Mimo kilku wad - polecam.
Chyba za bardzo się wczułeś. Ten film to była typowa amerykańska sieczka ;x
Właśnie obejrzałem drugą część Public Enemy No. 1 i w sumie takie same wrażenia jak z pierwszej :) Warto, aczkolwiek jakiś Old Boy, Closer albo Un Prophete to nie jest. Taka gangsterka dla całej rodziny.
Mav’ napisał:_
> Chyba za bardzo się wczułeś. Ten film to była typowa amerykańska sieczka ;x
>
> Właśnie obejrzałem drugą część Public Enemy No. 1 i w sumie takie same wrażenia jak z pierwszej :) Warto, aczkolwiek jakiś Old Boy, Closer albo Un Prophete to nie jest. Taka gangsterka dla całej rodziny.
True, ale Downey Jr jest bezbledny ;p.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.
Może i tak, ale jak ja jego udawanego brytyjskiego akcentu nie mogłem zdzierżyć :D
hot tube time machine. plytkie, kiczowate i przewidywalne ale ubaw po pachy
I AM THE GRAVES OF THE 80's
I AM THE RISEN DEAD
DESTROY THEIR MODERN METAL
AND BANG YOUR FUCKING HEAD
UH!
Co jak co ale nazwac ten film typowa amerykanska sieczka to cie mav z deka ponioslo :P
............
shiv napisał:
> Co jak co ale nazwac ten film typowa amerykanska sieczka to cie mav z deka ponioslo :P
Holmesa? Sorry djud, ale właśnie u mnie dużo straciłeś :P
> Holmesa?
Tak Holmesa:)
czy to amerykanska sieczka czy chinski balet dzieciecy to (pozwole sobie zacytowac autora recenzji): Film po prostu trzeba zobaczyć. :)
edit:
polecam jeszcze
Mav’ napisał:_
> Może i tak, ale jak ja jego udawanego brytyjskiego akcentu nie mogłem zdzierżyć :D
Aaaa bo Ty britfag jestes ;d.
Nie mniej fantastycznie nadaje sie do tego typu rol - zarozumialy inteligent w wykonaniu RDJr to dla mnie rewelacja. Cala przecietna reszta mnie malo interesuje ;p.
Whaddya mean I ain't kind ? Just not your kind.
Our 'hit'? This is our 'hit'. This next song's our 'hit'. You won't hear this next song anywhere but in your goddamned car, at home, or on this fucking stage, and that's the way it should be.