Dwunasta edycja EuroCup i zarazem pierwszy turniej Q4 TDM rozpoczęły się na dobre. Nasi reprezentanci nie spodziewali się zapewne jednak aż tak ciężkich meczów w jakich już do tej pory mieli okazję uczestniczyć.
Team Pentagram swój pierwszy mecz rozegrał z e szwedzkim klanem
United Newbs. Mecz zakończył się w sumie bez niespodzianki, bo 70% osób stawiało w tym meczu na Szwedów i nie pomyliło się. Wygrali oni najpierw na Over The Edge - 159:100, a następnie na Sandstorm - 193:143. Bez wątpienia znaczenie miał ping. "Nasze" 50-90 z pewnością nie mogło konkurować ze szwedzkim 30-40. Screeny tutaj.
Procent poparcia dla naszego teamu przed kolejnym meczem z
Four Kings również nie napawał optymizmem. 80% ankietowanych typowało na zwycięzców graczy z Wielkiej Brytanii. Tym razem również gracze Pentagramu mieli niewiele do powiedzenia na Bloodwork, gdzie przegrali 173:120, a i na następnej mapie, Sandstorm, nie było lepiej - Penta poległ 188:149. Screeny można zobaczyćtutaj.
Nie ustalono jeszcze terminu trzeciego meczu naszego teamu z grupy D przeciwko
Team64.AMD. Kolejni przeciwnicy wygrali swój pierwszy mecz przeciwko
suck Rabbit, a teraz są świeżo po porażce z
Begrip-Gaming. Nie będzie łatwo.
Team SKY również niezbyt dobrze rozpoczął rozgrywki EC XII. Polacy w pierwszym meczu spotkali się z brytyjskim klanem
bASIC RiP. W tym meczu szanse były wyrównane. Pierwszą mapę, Bloodwork nieznacznie wygrali nasi - 110:92. Początek meczu na drugiej mapie, Over the Edge, zapowiadał nam bardzo wyrównaną walkę. Gracze SKY bardzo dobrze wystartowali, jednak rB ani na chwilę nie odpuszczało i bardzo skutecznie pilnowali kluczowych punktów mapy. W końcu dało to rezultaty i polski team niestety musiał pogodzić się z przegraną 129:99. Na ostatniej mapie mało było walki o pozycję, ponieważ oba klany obstawiły inne punkty. Wszystko więc zależało od quadów, przy których znacznie lepsi okazywali się Brytyjczycy i tak naprawdę na ostatniej mapie nie oddawali prowadzenia, choć końcowy zryw mógł dać Polakom zwycięstwo. Nie udało się, a szkoda. Skończyło się rezultatem, który niejednego przyprawił o ból głowy - 105:104 Ostatecznie nasi przegrali 2:1. Screeny można zobaczyć tutaj.
W następnym meczu Team SKY miał spotkać się ze sławnymi na całym świecie
Eyeballers. Wszystko było, wydałoby się, załatwione jak należy, jednak przed samym meczem okazało się, że nasi mogą grać tylko na serwerach z portem 28004. Admini Clanbase próbowali zorganizować serwer, który odpowiadałby obu teamom. Po znalezeniu serwera okazało się jednak, że... polska drużyna ma za mało graczy i nie można rozpocząć meczu. Nasi ostatecznie podziękowali i oddali w/o EYE. Wielka szkoda... Wynik co prawda był do przewidzenia, ale gdyby udało się choć trochę powalczyć, to przegrana nie pozostawiłaby niesmaku po tym meczu.
Jak widać, polskie teamy nie mają powodu do radości. Jeśli marzą jeszcze o playoffach, to muszą wygrać wszystkie pozostałe mecze, co, jak widać, do łatwych zadań nie będzie należało.
Życzmy im powodzenia!
.:: ClanBase EuroCup XII - Q4 TDM 