

Teoretycznie, już od kilkudziesięciu minut, powinna trwać druga runda pucharu Nations Cup CPMa TDM, która miała zacząć się o godzinie 2o:oo meczem
Szwecja vs
Niemcy. Póki co jednak na ircu nie stawił się skład Szwedów - miejmy nadzieję, że ta sytuacja szybko ulegnie zmianie i widzowie na GTV będą mogli obejrzeć szwedzko-niemiecką potyczkę już za parę minut. Emocji z pewnością nie zabraknie, gdyż oprócz wyżej wymienionego spotkania, będą rozegrane jeszcze dwa inne, ważne dla nas Polaków mecze. Otóż późnym wieczorem w szranki ze swoimi rywalami staną obie nasze narodowe reprezentacje.
A tak właśnie przedstawia się terminarz drugiej rundy WB:
::
Szwecja vs
Niemcy
Czwartek, 06.10.2005 - godz. 2o:oo
Admin:
r00ster
::
Rosja vs
Polska 1
Czwartek, 06.10.2005 - godz. 21:3o
Admin:
nipso
::
Wielka Brytania vs
Polska 2
Czwartek, 06.10.2005 - godz. 23:oo
Admin:
nekon
::
Benelux vs
Finladia
Niedziela, 09.10.2005 - godz. 2o:oo
Admin:
lennox
Najpierw szansę wykazania się będzie miała drużyna
Szwecji rywalizująca z
Niemcami, którzy ostatecznie zdecydowali się wystawić tylko jeden skład w tym turnieju. Decyzja ta nieco popsuła i tak złą sytuację w drabince, bo w jej wyniku w pierwszej rundzie znacznie przeważała liczba wolnych losów, nad rozegranymi spotkaniami. Z drugiej strony jednak wystawiona przez Niemców ekipa numer dwa, składająca się z początkujących graczy, nieuchronnie i tak zostałaby skazana na pożarcie przez inne, doświadczone reprezentacje.
Cóż.. scena systematycznie się kurczy, brakuje dziś ekip z
Grecji,
Kanady, czy też
Holandii (jak wiadomo, teraz Holendrzy wespół z
Belgami, uczestniczą w pucharze, pod wspólną banderą jako
Benelux). Mimo tego paradoksalnie obecnie w turnieju uczestniczy większa liczba krajów, aniżeli miało to miejsce w poprzedniej edycji tejże imprezy dwa lata temu.
Wracając do zapoczątkowanego wątku,
snapcase z kolegami jeszcze nie miał okazji na pokazanie swoich możliwości, ponieważ m.in. jego zespół w pierwszej rundzie otrzymał wolny los. Z kolei niemieccy gracze, gładko poradzili sobie w niedzielę z
Czechami, których skład tak naprawdę stanowią jedyni, grający za naszą południową granicą ludzie. Wieczorem w roli faworyta, w konfrontacji omawianych zespołów, wystąpią bez wątpienia gracze szwedzcy, dysponujący doświadczeniem, skillem i mający w swoich szeregach takich specjalistów od gry zespołowej jakimi są wymieniany wcześniej snap, czy też
marC. Gra naszych zachodnich sąsiadów, pomimo że sukcesywna i zakończona zwycięstwem w rundzie I, jest jedynie cieniem tego co pokazywali oni niegdyś. Drużynie Niemiec, bez takich graczy jak
toxter lub
wrath nie wróżę świetlanej przyszłości, w końcu czy
nekon jest w stanie zastąpić wielkiego, nieobecnego, najlepszego na świecie gracza TDM?
Drugie w kolejności widowisko rozpoczyna się o godzinie 21:3o. W rolach głównych wystąpi oldschoolowa reprezentacja
Polski, prowadzona przez
seta oraz
Rosjanie, których drużyna mimo, iż posiada naprawdę niezłych reprezentantów, to w żaden sposób nie może się równać do poziomu, jaki osiągnęli ich rodacy na platformie vQ3.
Żadna z drużyn nie rozegrała jeszcze meczu - Polacy byli w gronie drużyn "nagrodzonych" wolnym losem, z kolei Rosja pokonała
Amerykanów poprzez pierwszy (i miejmy nadzieję, że ostatni) w tej edycji Nations Cup walkower. Faworyt meczu może być tylko jeden i jest z nim oczywiście Team Poland, posiadający w składzie wielkich graczy m.in.
zooma, czy
messa - zadeklarowanych kilkakrotnie scenowych "emerytów", którym jednak bardzo ciężko ostatecznie rozstać się z Q3, co, zważywszy na piękno tej gry, nie jest dziwne ;].
Skład na mecz z
Rosją:
::
Team Poland 1: marver, mess, set, zoom, shibby (coach)
Ostatniego spotkania spośród tych, które zostaną dzisiaj rozegrane, podobnie jak w powyższym przypadku, nie można nazwać wyrównanym. Drużyna
"Wyspiarzy" jest bardzo doświadczonym, od dłuższego czasu grającym w mniej więcej tym samym składzie zespołem i gdyby tylko wylosowała inną ekipę jako przeciwnika, wówczas miałaby okazję pokazać na co ją stać. Jednak w zaistniałej sytuacji, trochę retorycznie i zarazem nieskromnie zapytam: czy można mówić o jakiejkolwiek równości, gdy za przeciwnika ma się Polaków?
Próbkę swoich umiejętności "nasi" pokazali parę dni temu, kiedy to boleśnie o potencjale drużyny
maZata, przekonali się
Francuzi. Z kolei Brytyjczykom nie wiedzie się najlepiej - po przegranych sparingowych spotkaniach z Niemcami, nie mogą do końca być zadowoleni ze swojej formy. Dziś wieczorem najprawdopodobniej będą bogatsi o kolejne, smutne przeżycie zwane goryczą porażki.
Po kilku dniach przerwy, ochłonięciu po tym co zobaczymy dzisiaj, zasiadamy wieczorem w niedzielę przed monitorem i zerkamy na wyczyny
Beneluxu, który stawi czoła
Finom. Dla obu nacji, będzie to pierwsze spotkanie i w związku z tym trudno jest przewidzieć kto ma większe szanse na odniesienie zwycięstwa. Ja po cichu stawiam na spółkę Holendrów i Belgów - drużyna ta jest moim zdaniem czarnym koniem pucharu, chociaż mogę się mylić. Jasne jest, iż nie faworyzuję tej ekipy do triumfu w całym turnieju, niemniej są oni w stanie powalczyć o wysokie miejsca.
Trochę odbiegając od tematu powiem małą ciekawostkę. W chwili gdy rozpoczynać się będzie ten mecz, oczy Polaków, zwłaszcza tych starszych będą zwrócone w szklane ekrany, zwane telewizorami. Przypominam, że w niedzielę o 2o:oo poznamy wstępne wyniki wyborów na urząd Prezydenta RP. Ciekawi mnie ilu z was skusi się, by przekonać się kto nieoficjalnie prowadzi? Nie mam jednak złudzeń, że większość spośród tych dwóch opcji wybierze, choćby z racji wieku, Nations Cup na GTV.
Na koniec pragnę w imieniu organizatorów zaprosić wszystkich do wspólnego oglądania zmagań na GTV - adres jest nadal ten sam: clan-octagon.com:27970. Do zobaczenia wieczorem!
UPDATE:**
UWAGA! Zmiana adresu GTV:
hunter.splatterworld.de:27970**
» oficjalna strona Nations Cup CPMa TDM