ORG

quake.net.pl » Polskie Centrum Quake od 1998 roku



Wersja: Jasna / Ciemna

Dowcip :D

k3m

Od: 2002-09-30

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-10-06 19:07:01

Spotkały się stworzonka z Ludzkich Dolinek.

Opowiada Woskowinek:

 - Do mnie zagląda czasami taka watka na patyczku i próbuje mnie wyciągnąć, wtedy chowam się głęboko w uszku i nie może mnie dostać.

Na to Próchniaczek:

  • Do mnie wpada 2 razy dziennie szczoteczka i próbuje mnie za każdym razem wykurzyć, chowam się głęboko między ząbkami i nic mi nie może zrobić...

Dołącza się Grzybek „Pochewka”:

  • A do mnie zagląda czasami taki jeden łysol. Nie może się najpierw zdecydować czy wejść czy nie, a na koniec zarzyguje mi całą chatkę...

Na to wyrywa się Próchniaczek:

  • O, o!!! Tego gnoja to ja też znam!!!

Pośpieszny z wagonem sypialnym. W jednym z przedziałów, na górnej kuszetce, śpi facet. Na jednej ze stacji drzwi przedziału otwierają się i rozbudzony gość widzi piękną dziewczynę, która siada na dolnej leżance, wyjmuje z walizki flaszkę, kanapki i oranżadę. Pociąg rusza i dziewczyna zaczyna to wszystko konsumować.

  • Hmm, hmmm - delikatnie daje znać o sobie facet - Czy pani pozwoli, że się jej przedstawię?

  • A co mi się pan będziesz ku**a przedstawiał - mlaskając odpowiada śliczne dziewczę - Wypiję, zakąszę i sama do pana wlezę.

Quia nmnr Rx

szłem

Od: 2004-06-25

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-10-07 12:51:56

kawał (c) Gut3k :DDD wczoraj mi opowiedzial :DDD
Przychodzi pikachu do lekarza. Lekarz sie pyta : pika ci serce ?

  • pika! pika !

normalnie zjechalismy na tsie z tego kawalu :D

ت

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2005-10-07 19:29:02

[](//htmlarea/images/smiles/6.gif)  ehh te dzieci =P

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

Lena

Od: 2004-01-13

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-10-08 05:53:24

z serii "Wymyślił to mój kumpel" (w domyśle "gdy był na potężnym haju")
Dawno temu, gdy na ziemi powstawał dopiero język angielski szli sobie dwaj Anglicy, kiedy nagle patrzą - krzyż, a na krzyżu wisi Jezus

Anglicy padają na kolana a płacząc i zawodząc wołają:

  • Jezus! Jezus!

A Jezus na to:

  • I Jez you.... I Jez you.....

Jakby ktoś nie załapał, to wytłumaczę ocb za jakiś czas [](//htmlarea/images/smiles/2.gif)

...let something in, or throw something out...
you left the door open wide....

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-10-08 09:08:14

eee... zczajenie ocb zajęło mi jakieś 2 sekundy i jako zboczony brytanofil stwierdzam... że to wcale nie jest śmieszne ;)

fiszon

Od: 2004-03-19

Ranga: BFG Fragger

Dodano dnia: 2005-10-08 14:36:12

j/w :P

Nie ufam nikomu, kocham tylko tych co na to zasłużyli...
Poker Strategy

meta

Od: 2004-06-30

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-10-08 16:12:50

był sobie stary pies łańcuchowy bobik. pewnego razu tak rzekł do swojego
pana:
- panie, postaw na mnie cały swój majątek i wystaw mnie do wyścigu
- co ty bobik stary jestes nie masz kondycji.
- nie, nie, mam długi łańcuch i troche trenowałem
nie namyślając się długo pan wystawił bobika do wyścigu. do obiegnięcia były
trzy okrązenia. po pierwszym okrązeniu bobik przybiega ostatni. jego pan zły
jak osa krzyczy:
- bobik co ty odpierdalasz postawiłem na ciebie cały majątek!
- spokojnie, spokojnie w drugiej rundzie nadrobię...
podrugim okrązeniu bobik znowy przybiega na końcu.
- bobik co ty robisz wciąż przegrywasz!
- spokojnie spokojnie, w ostatnim nadrobię
po ostatnim okrążeniu bobik przybiega ostatni. jego pan maksymalnie
wkurwiony krzyczy:
- ty chuju przez ciebie przegrałem cały majatek, co ty odpierdalasz
a bobik na to:
- nie wiem

Mav_8217

Od: 2003-01-06

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-10-08 16:34:09

umm... a co to miało być?

Lena

Od: 2004-01-13

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-10-08 17:55:27

buahahhhhah Halski n1 [](//htmlarea/images/smiles/3.gif) ahahah jak ja kocham absurdalny humor (coś a’la Mumio czy Monty Python) :D

...let something in, or throw something out...
you left the door open wide....

Pawuj

Od: 2003-10-08

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-10-08 20:26:33

hehe no mi tez sie podoba :D
Życie jest jak Miriam... Niby ładnie, pięknie, a tu @#$%... :DDDDDDDDD

Na pracowniczy bal maskowy przyszli:
- sekretarka w masce kota,
- księgowa w masce królika,
- dyrektor w masce lwa,
- informatyk w masce 255.255.255.0
;DD
edit:

Fajną masz rakiete... , spaware? ... tak dobrze zamiatasz... :ASD

be'Pawuj

Lotto wyniki

PeterSchiff

Od: 2003-08-31

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-10-09 12:42:38

Pawuj napisał:

>
> Fajną masz rakiete... , spaware? ... tak dobrze zamiatasz... :ASD
>
haha [P]awuj ale Ty jestes nienormalny :DD

mises.org / marksdailyapple.com

duf

Od: 2004-09-28

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-10 12:38:05

Przy stole je obiad 80-cio letnie małżeństwo.

Nagle od stołu wstaje dziadek, podchodzi do babci i z całej siły wali jej w

pysk.

  • Za co?

  • Eh jak se przypomne że nie byłaś dziewicą...

Lena

Od: 2004-01-13

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-11-10 15:32:50

Do Jasia przyszli wujek i ciocia. Otwiera Jasiu i mówi:

  • Mamo, przyszli wujek i ciocia!

  • Jasiu nie mówi się wujek i ciocia, tylko wujostwo!

Ta sama sytuacja powtarza się ze stryjami. W końcu przychodzi dziadek z babcią a Jasio mówi:

  • Mamo, mamo, przyszło dziadostwo!

...let something in, or throw something out...
you left the door open wide....

duf

Od: 2004-09-28

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-10 16:07:00

Tylko dla dorosłych [](//htmlarea/images/smiles/3.gif)
Jeden z krajów islamskich. Po ulicy idzie całkowicie "okutana" dziewczyna, widać tylko jej ogromne czarne oczy. Kieruje się w stronę przepięknej rezydencji. Nagle przechodzący obok młody chłopak uśmiecha się do niej i puszcza oko. Dziewczę rzuca się biegiem do drzwi wielkiego domu, wpada do ogromnego gabinetu i krzyczy pokazując palcem przez okno:

  • Tato, ten chłopak mnie zaczepił.

A na nieszczęście chłopaka tata był generałem. Szybko wezwał, więc swoich żołnierzy i rozkazał schwytać młodzika. Po pięciu minutach blady jak śmierć chłopak został postawiony przed obliczem groźnego i rozsierdzonego ojca- generała:

-Ty gnoju, ty psie - wrzasnął generał - jak śmiałeś podnieść wzrok na moją córkę? Ibrachim!!! - zawołał

Jak spod ziemi wyrósł wielki śniadolicy, brodaty mężczyzna w mundurze z dystynkcjami sierżanta.

Ibrachim - znowu wykrzyczał generał - weźmiesz tego łajdaka, zawieziesz go na naszą ukrytą farmę na pustyni i go wyruchasz.

Sierżant zasalutował, złapał chłopca za oszewę i pociągnął go do dżipa. Przykuł go kajdankami do siedzenia i ruszył w stronę rogatek miasta.

Po paru minutach jazdy chłopak odzyskał mowę i cichutko zaproponował:

  • Ibrachim, dam ci 200 dolarów jak mnie nie wyruchasz.

Nic zero reakcji.

  • Ibrachim - próbuje znowu młody - dam ci 500 dolarów, ale nie ruchaj mnie, co.

Dalej nic.

Ibrachim, dam 1000 dol.....

W tym momencie sierżant spojrzał na niego tak, że odechciało mu się znowu mówić.

Dojechali do farmy, brodaty wojskowy wywlekł chłopca z samochodu, wciągnął do środka, rzucił na łóżko i zdarł z niego spodnie. Potem zaczął sam się rozbierać. Był już prawie nago, gdy zadzwonił telefon. Wrzask w słuchawce był tak wielki, że nawet leżący twarzą w poduszce chłopak usłyszał generała:

  • Ibrachim, natychmiast wracaj.

Ibrachim ubrał się, kazał ubrać się chłopakowi, przykuł go do siedzenia w dżipie i pojechali z powrotem do miasta. Weszli do rezydencji gdzie generał czerwony ze złości wrzeszczał na dwóch młodych arabów:

  • Ibrachim, weźmiesz tych dwóch i ich rozstrzelasz.

Sierżant zgarnął całą trójkę wsadził ich do dżipa przykuł kajdankami do foteli i ruszyli. Droga przebiegała w złowieszczym milczeniu. Przerwał je cichy proszący głos naszego pierwszego chłopaka:

  • Ibrachim, ale pamiętasz? Mnie wyruchać.
    Facet stoi w kiblu. K*tas w dłoniach i rozmawia z "małym":

  • Widzisz brachu, ile żeśmy razem przeszli? Tyle różnych przygód, tyle zabawnych sytuacji... I pierdnęło mu się cichutko. Obrócił się i zerkając na d*pę:

  • A ty zamknij się, sprzedajna dziwko!

Trzy przyjaciółki, które kilka lat wcześniej jednocześnie powychodziły za mąż, siedzą przy kawiarnianym stoliku i narzekają na seksualne nawyki swoich mężów.

  • Mój - mówi "doktorowa" - ma obsesję na punkcie sterylności. Przed stosunkiem wszystko, łącznie z "narządami" sterylizuje po kilka razy.

  • A mój - mówi żona architekta - nie wykazuje chęci do żadnej improwizacji. Wszystko planuje, rozrysowuje. Mówię wam nuda, że można zasnąć.

  • I tak macie szczęście - mówi żona zawodowego wojskowego - Ten mój wariat po powrocie z koszar stawia mnie pod ścianą, sam kładzie się nago na łóżku i rozkazuje " krokiem defiladowym na ch*ja, marsz". Dobrze jak trafię za pierwszym razem.

  • A jak nie trafisz ?

  • To, ku**a, całą noc maszeruję.

sz4ron

Gravatar

Od: 2005-10-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-10 16:12:48

Umarł Jan Paweł II. Poszedł do nieba i przy bramie spotkał św. Piotra.
- Słucham?
- Jestem Jan Paweł II.
Św. Piotr szuka w księdze i mówi:
- Przykro mi. nie mamy cię na liście.
- Jak to? Sprawdź pod K. Karol Wojtyła.
Św. Piotr szuka...
- Nie, nie ma cię.
- Chce rozmawiać z twoim szefem.
Po chwili przychodzi Jezus.
- O co chodzi?
- Jestem Jan Paweł II, chcę do nieba.
Jezus szuka w księdze.
- Niestety, nie ma.
- To proszę szkiać pod: Karol Wojtyła.
- Też nie ma.
- No Kurde, jestem papieżem, tyle dobrego dla ludzi zrobiłem i nawet do nieba nie moge se wejść?!
A na to Jezus ze św. Piotrem:
- Spokojnie Karolku, Ma-a-MAMY CIĘ!!!

Rozmawia dwóch na oko trzydziestoletnich mężczyzn.
- Świat jest straszny.Trzęsienia ziemi, terroryzm, Bin Laden, Husajn, Lepper...
- Zgadzam się z Tobą ale dlaczego to akurat my mamy Leppera?
- Bo Bóg dał Irakowi pierwszeństwo w wyborze!!

  • Co to jest skrzyżowanie blondynki z oponą?
  • Kórwa nie do zdarcia.

...

brutal1ty_

Od: 2005-07-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-10 17:46:50
  • Tato kto to jest pedal?
  • Idz do matki, on ci powie

Mieszkający od lat w USA stary Arab ma pięciohektarowe pole. Nadchodzi czas sadzenia ziemniaków, ale jego jedyny syn siedzi w więzieniu jako terrorysta, więc mu nie pomoże. Zrozpaczony Arab pisze do niego list:
- Drogi synu! Trzeba posadzić ziemniaki, ale ja już jestem na to za stary. Wiem, że gdybyś tu był, zrobiłbyś wszystko za mnie. Kochający cię ojciec Muhammad.
Po kilku godzinach przychodzi telegram od syna z więzienia:
- Tato, nie kop pola. Schowałem tam granaty, trotyl, plastik i butle z bakteriami!
Kilka minut po telegramie na pole Mohammada przyjeżdża 300-osobowa ekipa FBI z psami, koparkami i łopatami. Przez dwa tygodnie kopią w poszukiwaniu ładunków wybuchowych. I nic. Następnego dnia przychodzi telegram do ojca:
- Ojciec, pole przekopane, możesz sadzić kartofle. Więcej dla ciebie nie mogłem zrobić. Abdul.

Przychodzi administrator rano do pracy, siada do komputera, aby zobaczyć co się działo w nocy i śpiewa :
- Chcę oglądać twoje logi, logi, logi, logi.

(przy tym ostanim wymieklem)

Mówi ojciec do syna:
- Synu, znalazłem ci wspaniałą kandydatkę na żonę!
- Ale tato... sam potrafię znaleźć sobie dziewczynę... kto to jest?
- To córka Kulczyka!
- Suuuper! Trzeba było tak od razu!
Ojciec udaje się do Kulczyka na rozmowę:
- Dzień dobry Panu! Wydaje mi się, że znalazłem doskonałego kandydata na męża Pańskiej córki!
- Wie Pan... ale ja nie szukam męża dla mojej córki...
- Ależ to wiceprezes Orlenu
- Cudownie! To zmienia postać rzeczy!
Następnie ojciec udaje się do prezesa Orlenu:
- Witam Pana Panie prezesie! Przychodzę z dobrą nowiną - mam idealnego kandydata na wiceprezesa w Pańskiej firmie.
- No tak.. Ale ja nie szukam nikogo na tę posadę.
- Jest Pan pewien?! To zięć Kulczyka!
- Ooo! Chyba, że tak!

ide sobie ze sklepu dochodze do swiatel a tu railgun lezy...

SAI4H

Od: 2002-05-13

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-11 00:29:18

majster - rozjebałeś mnie tym pierwszym. %) Ownage!

orgowy weteran hrhrh

Pawuj

Od: 2003-10-08

Ranga: Quad Damager

Dodano dnia: 2005-11-11 09:26:58

Mamo co robi ten pająk?
Je biedronke.
Mamo, a co to jest dronka?

Dziewczyna pyta chłopaka:
- To prawda że wy nazywacie po imieniu swoje ten tego.
- No tak.
- A twój jak sie nazywa ??
- Niki.
- Buahahahhahaha. Niki. AAAAAAAAAAAhahahhaha. Ale wymyśliłeś.
- A z kim sie wczoraj całowałaś.
- Z nikim.

:D

Jeśli daj Boże Bóg istnieje, to chwałą Bogu! Jeśli zaś nie daj Boże Boga nie ma, to niech nas ręka Boska broni! ;]

be'Pawuj

Lotto wyniki

pent1um

Od: 2002-07-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-11 12:09:13

Jest druga wojna światowa. Idzie polski żołnierz przez las, nagle spostrzega ruszające sie krzaki, mówi: -wychodzić bo będe strzelał. Wychodzi pierwszy niemiec... i puk prosto w głowe, wychodzi drugi i mówi: -miałeś nie strzelać,

  • jakbym miał nie strzelac to bym powiedział: wychodzić nie bede strzelał.

This place hasn’t seen any action for decades, unfortunately neither have I.

pluskff4

Od: 2003-05-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-11-21 15:11:40

dzisiaj uslyszalem od kumpla, podobno bylo to w radiu ;d

"pan Juzek hodowca kurczakow"
-panie Juzku co pan dzisiaj taki blady ?

-aa snil mi sie straszny koszmar

-ojej a o czym on byl ?

-snilo mi sie ze pocalowal mnie Giertych i kupil dwa bilety do Holandii
:DDDDDDDDD

duf

Od: 2004-09-28

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-21 15:31:03

Nie czaje humoru. :D

sz4ron

Gravatar

Od: 2005-10-15

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-21 16:34:06

Bezsens:D

Jaki z tego morał

Niezostawiaj otwartej lodówki, bo ci trampki zapierdulą

...

pluskff4

Od: 2003-05-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-11-21 22:42:37

widac,ze nie czaicie polityki  ()

nord

Od: 2003-06-14

Ranga: Newbie

Dodano dnia: 2005-11-21 23:01:04

[](//htmlarea/images/smiles/3.gif)obczaj to...Ślimaczek.
Raz ślimaczek - nieboraczek

By się wys rać, wlazł za krzaczek.

Zdjął skorupkę, wypiął dupkę,

Chciałby wreszcie zrobić kupkę !
"Od tygodnia już nie robię,

może wreszcie ulżę sobie."

Stęka, posapuje równo

A tu ciągle z g.ówna - g.ówno.
żarł Laxigen, razem z soda,

I guguly popił woda.

Chlał rycynę niby wódkę,

Ale wszystko z marnym skutkiem.
Nawet ciepłym raz wieczorem,

Wyczyścił dupkę wyciorem.

Jednak sytuacja głupia,

Wciąż ślimaczek się nie skupiał.
Teraz sapie, teraz stęka,

"Sr anie - myśli - to ci męka !"

Czy do wuja iść winniczka ?

Wszyscy mówią, ze to wtyczka.
Może wtyczka mi pomoże ?

Tak się zes rać chciał niebożę...

Lasem biegła pani sarna,

Która chciała być ciężarna.
Czy z jeleniem, czy tez z dzikiem,

Z pozytywnym wszak wynikiem.

Podniecona tym biedaczka,

Rozdeptała nieboraczka.
Wszystko wyszło z niego równo -

Mózg i upragnione g.ówno.

Morał:

Pamiętajcie, drogie dzieci:

Gdy się które pieprzyć leci,

Uważajcie! Nie po trupach !

Nie was jednych swędzi d u p a...
[](//htmlarea/images/smiles/3.gif) 

pluskff4

Od: 2003-05-03

Ranga: Rail Master

Dodano dnia: 2005-11-22 00:05:37

:DDDDD